wtorek, 30 października 2012

"dziwny jest ludzki los"


W ciągu 23 lat może wydarzyć się mnóstwo rzeczy. Rodzi się dziecko, dorasta. Dorosłe dziecko zachodzi w ciążę i samo ma dziecko. Juan wyprowadza się do Stanów Zjednoczonych,  dostaje tam świetną pracę, nigdy już nie wróci do rodzinnej Hiszpanii. Aranxa otwiera zakład fryzjerski i nieźle sobie radzi, nie przelewa się jej, ale żyje na przyzwoitym poziomie. Luis w wieku 30 lat ginie w wypadku samochodowym, nie wiadomo czy zawiniła prędkość, czy zbyt duża ilość wypitej whiskey. Yolanda ma trójkę dzieci i nie pracuje, w domu ma sporo zajęć. Hugo zbyt często siedzi w barze i nie ma czasu zauważyć, że jego syn ma kłopoty w szkole. Julia jest dwa razy grubsza niż w momencie kiedy wychodziła za mąż.

Wszyscy, oprócz Luisa i Juana, przychodzą na jego pogrzeb. Mimo iż nie rozmawiali z nim od 23 lat. Wciąż go pamiętają, jak chodził z nimi do szkoły, jak miał przed sobą tyle spraw do zrobienia i chwil do przeżycia. 

Antonio Meño Ortega umarł w niedzielę, w wieku 44 lat. Ostatnie 23 lata swojego życia spędził w śpiączce, przykuty do łóżka. Zanim zapadł w śpiączkę, nie miał żadnego wypadku, nie skakał do wody, ani ze spadochronu. Postanowił skorygować sobie nos, błąd w sztuce lekarskiej, rok 1989, Antonio zasypia, by już nigdy się nie obudzić.

Wszystko się skończyło- mówi Juana, matka Antonia. Rodzice chowają syna, chowają nadzieję, zasnął na wieki. Przez ostatnie dekady spędzali każdy dzień pielęgnując chorego. Przez 20 lat walczyli w sądach o odszkodowanie za nieszczęśliwy wypadek, w 2011 roku sąd przyznał im 1.075.000 euro.

Na pogrzeb przyszło ponad 100 sąsiadów, chłopak był znany w dzielnicy, jego rówieśnicy pamiętają i wspominają Antonia. Grali z nim w piłkę, ktoś wspomina jak sprzedawał mu owoce. Inny sąsiad przypomina, że to ówczesna dziewczyna chorego, zasugerowała mu operację nosa. Dziwny jest ludzki los- mówi.
Rodzice odczuwają ulgę, siedemdziesięcioletnia matka, miała nadzieję ,iż nie umrze pierwsza, nie chciała zostawić syna bez opieki.

23 lata wegetowania. Oddychania, jedzenia i wydalania. Uczynienia z rodziców niewolników. Zmiany życia normalnych ludzi, w życie składające się z karmienia, przewijania, mycia dorosłego mężczyzny, który powinien w wieku 21 lat, zmieniać kobiety jak rękawiczki, nie operować sobie nos. Którego ominęło wszystko, co najlepsze; młodość, fiesty, podróże, seks, kariera. Ominęło go też wszystko, co najgorsze ; ból, zawód, wyrzucenie z pracy, zdrada, pierwsze zmarszczki. Nie mógł wyprowadzić się do Stanów, otworzyć firmy, przytyć, schudnąć,  zaniedbać dziecka, upić się.
Dziwny jest ludzki los. 




Antonio i jego matka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz