czwartek, 22 lutego 2018

Hiszpańskie tapas- krótka historia przekąski.

Oliwki, ser, szyneczka, miseczka z paellą, wykwintne kanapeczki z łososiem... Zapewne każdy, nawet ten, kto nigdy nie odwiedził Hiszpanii, o tapas słyszał. 

Tapas, to nic innego jak jedzenie, które dostaje się w barze, wraz z zamawianym napojem, najczęściej winem, ale też piwem, colą czy fantą. W zależności od regionu jest to duża porcja ( największe darmowe tapas podają w Andaluzji) lub mała, a właściwie normalna, np. w Madrycie, bardzo mała- w Katalonii ( o ile w ogóle coś dadzą do piwa). Na północy, np. w Kraju Basków, Navarze czy regionie Rioja za tapasy się płaci, ale można je sobie samemu wybrać, a niektóre z nich przypominają prawdziwe dzieła sztuki. 

tapas w barze w regionie Rioja

Tapasy mogą być zarówno ciepłe jak i zimne, mięsne jak i rybne, czy nawet wegetariańskie. Krokiety, sardynki, anchois, nabijane na patyczek oliwki z sardelkami, tost z pomidorem i tuńczykiem, sałatka warzywna, patatas bravas (ziemniaki z pikantnym sosem), małże, kiełbaski z cydrem, ośmiorniczka z ziemniakami... Tak naprawdę wszystko, co da się zjeść, nie sposób tego wymienić, ani zliczyć, ani nawet spróbować!


A skąd wzięła idea tapas? To pomysł króla Alfonsa X, który rozporządził, żeby do każdego spożywanego, w tawernie, kieliszka wina dodawać coś do jedzenia. Miało to zapobiec zbyt szybkiemu upijaniu się. Od dawna wiadomo, że jak się je, wino wolniej uderza do głowy... Zatem na początku był to kawałek szynki, plasterek chorizo, ser, ogólnie coś co zakrywało kieliszek. Bo taką przekąskę kładło się na wierzchu kieliszka. Po hiszpańsku słowo zakryć to tapar, a zatem nie trudno się domyślić, od czego pochodzi nazwa TAPAS...
Co tak naprawdę chciał zakryć Alfonso X? Zbyt dużą ilość spożywanego wina? Pijaństwo? Cokolwiek miał na myśli, w obawie o hiszpańskie społeczeństwo, tapas nie przeszło do historii, a stało się znakiem rozpoznawczym Hiszpanii. 


Wybierasz się do Madrytu?
MADRYCKA KARTA MIEJSKA - OMIŃ KOLEJKI DO MUZEÓW, KORZYSTAJ ZE ZNIŻEK, ZAMÓW TUTAJ:
http://annakoronowskakorona.onlinecitypass.com/pl/city-pass/madrid-city-pass--/



18 komentarzy:

  1. No i teraz to juz wszystko dla mnie jest jasne! Tapas to cos jak nasze orzeszki co za darmo daja do piwa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli miałabym spróbować to tylko orginalnych hiszpańskich :). Mam nadzieję że będzie mi to dane :) Ściskam Matkaa

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam, jakbym mogła wybrać sobie swoje ulubione przystawki, to bym chyba wpadła w alkoholizm :) Nie wiem tylko czym jest paella? Bardzo ciekawy wpis! Ja nie wiedziałam, czym jest tapas - teraz już wiem i nawet kiedyś może zaproszę na to znajomych - będzie brzmiało tak egzotycznie :D #dobrykomentarz

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy się nie zastanawiałam nad tym, ale dobrze wiedzieć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. To cudowne przekąski - miałam okazję spróbować kilku rodzajów oryginalnych tapas :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszności - już niedługo będę miała okazję ich spróbować w Hiszpanii :) Bardzo fajnie wyjaśnione, zarówno historia, jak i rodzaje tapas :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam Hiszpanię i uwielbiam tapas - które po pobycie tam na stałe weszły do naszego życia. Jeśli jest wino, czy piwo muszą być "tapasy" - samodzielnie, bez alkoholu też występują u nas często :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe te przekąski :-) Tak naprawdę wszystko może być :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Za kilka dni lecę do Hiszpanii. uwielbiam hiszpańską kuchnię, w tym Tapas :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam tapas i bardzo milo wspominam pobyt w Madrycie, gdzie do kazdego kufla piwa dostawalismy talerz szynki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. W tym roku pierwszy raz próbowałam tapas i były naprawdę pyszne! Fajnie, że teraz także wiem, jak zostały stworzone ;).

    OdpowiedzUsuń
  12. słyszałam o tapas, ale w końcu dowiedziałam sie, co to jest :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie jadłam tapas, robisz mi smaka!

    OdpowiedzUsuń
  14. ciakawy wpis i bardzo dobry pomysł z podawaniem takich tapas do napojów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. co prawda jeszcze do Hiszpanii nie dotarłam, ale uważam że idea tapas jest genialna. Mi się zawsze przy alkoholu włącza gastro-faza i uwielbiam takie przekąski na jeden kęs.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham Hiszpanię a jeszcze bardziej tapas. świetny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam ta przekąskę. Ciekawy wpis ;)

    OdpowiedzUsuń